Przespać się w nieruchomości przed zakupem: nowy trend na rynku

Kupno domu zawsze było procesem pełnym emocji i ważnych decyzji. Zazwyczaj wszystko zaczyna się od wizyty, rozmowy z agentem i oceny metrażu, światła czy widoku. Ale w ostatnich latach na świecie pojawia się nowy trend, który idzie o krok dalej – potencjalni nabywcy chcą przenocować w domu przed podjęciem decyzji o zakupie. Ten koncept, znany jako „try before you buy”, staje się popularny w USA, Wielkiej Brytanii i częściach Europy Zachodniej, a powoli rozważa się go również na europejskim rynku luksusowych nieruchomości. Idea jest prosta: kupujący chcą poczuć, co to znaczy mieszkać w przestrzeni, tj. jakie jest uczucie obudzić się rano w świetle, jak głośno jest w nocy, jakie jest ciepło domu i rytm sąsiedztwa.

Dlaczego kupujący chcą „przetestować” swój przyszły dom?

W czasach, gdy nieruchomości są coraz droższe, a decyzje o zakupie długoterminowe, kupujący chcą zminimalizować ryzyko. Przenocowanie w domu pozwala im poczuć to, czego nie widać na zdjęciach: temperaturę przestrzeni, ciśnienie wody, zapachy, akustykę i atmosferę w ciągu dnia. Na rynku amerykańskim niektórzy agenci organizują jednodniowe pobyty próbne, podczas gdy w segmencie luksusowym, na przykład w londyńskich dzielnicach Mayfair i Knightsbridge, kupujący potrafią wynająć dom nawet na kilka tygodni przed ostateczną decyzją. Takie przykłady pokazują, że dzisiejsi kupujący szukają doświadczenia, a nie tylko metrów kwadratowych. Dla tych, którzy kupują luksusowe nieruchomości, gdzie ceny sięgają milionów, emocjonalne połączenie z przestrzenią może być kluczowe. Właśnie dlatego „przenocowanie przed zakupem” staje się rodzajem testu przed podpisaniem umowy.


Zalety i ryzyko dla sprzedających

Chociaż to podejście może pomóc kupującym w podjęciu bezpieczniejszej decyzji, to dla sprzedających niesie również pewne ryzyko. Otwarcie domu dla nieznajomych, nawet na jedną noc, może stworzyć delikatne sytuacje – od uszkodzenia mienia po potencjalne komplikacje prawne. Dlatego w praktyce ten model jest realizowany z precyzyjnymi umowami, które jasno definiują warunki pobytu, czas trwania, odpowiedzialność i ubezpieczenie. Umowa musi zawierać klauzulę, że nie powstaje stosunek najmu oraz że kupujący ponosi odpowiedzialność za ewentualne szkody podczas pobytu. Sprzedającym, którzy rozważają takie podejście, zaleca się konsultację z prawnikiem i agencją nieruchomości, która może zapewnić weryfikację tożsamości kupującego i wiarygodność finansową. W ten sposób zachowują pełną kontrolę nad nieruchomością, a jednocześnie tworzą nową okazję do przyciągnięcia poważnych kupujących.


Kiedy „przenocowanie” się opłaca?

Ten trend najczęściej stosują sprzedawcy luksusowych nieruchomości, takich jak wille, domy nad morzem lub ekskluzywne apartamenty, które dłużej znajdują się na rynku. Możliwość, że kupujący doświadczy atmosfery domu, może przyspieszyć sprzedaż i stworzyć emocjonalne połączenie z przestrzenią. Nieruchomości, które oferują unikalny widok, spokojne otoczenie lub szczególną architekturę, najwięcej zyskują na takim podejściu. Kupujący, którzy rano piją kawę na tarasie z widokiem na morze lub wsłuchują się w ciszę wieczoru w winnicy, często już wtedy podejmują decyzję. Z drugiej strony, dla sprzedającego, który zdecyduje się na ten krok, dobre przygotowanie jest kluczowe – dom musi być nieskazitelnie czysty, sprawny technicznie i bezpieczny. Wszystko, co potencjalny kupujący poczuje podczas pobytu, wpłynie na jego ostateczną decyzję.

Czy trend „przenocowania przed zakupem” zaistnieje również w Chorwacji?

W Chorwacji taki model jeszcze nie jest powszechny, ale wraz ze wzrostem luksusowych nieruchomości i napływem zagranicznych kupujących, nie jest wykluczone, że również krajowy rynek przejmie podobne praktyki. Kupujący z zagranicy, którzy szukają willi w Istrii, domów nad morzem w Dalmacji lub mieszkań w Zagrzebiu, coraz częściej chcą osobiście doświadczyć atmosfery przestrzeni przed podjęciem decyzji o inwestycji. Agencje, które oferują spersonalizowaną obsługę i bezpieczne ramy prawne, mogłyby tym samym dodatkowo zwiększyć zaufanie zagranicznych inwestorów. Ostatecznie, „try before you buy” to nie tylko przemijający trend, ale wskaźnik tego, jak dzisiejszy kupujący jest poinformowany, wymagający i gotowy do zbadania wszystkich możliwości przed podjęciem ostatecznej decyzji.


Kupno domu zawsze było czymś więcej niż transakcją. To przede wszystkim emocjonalna decyzja. Trend „przenocowania przed zakupem” potwierdza, jak ważne jest dla ludzi, aby czuli się w przestrzeni bezpiecznie, spokojnie i komfortowo.
Dla sprzedających to okazja do zaprezentowania swojej nieruchomości w jak najlepszym świetle, a dla kupujących to sposób na doświadczenie rzeczywistego rytmu przyszłego domu. W czasach, gdy rynek się zmienia, a oczekiwania rosną, takie podejścia mogą stać się nowym poziomem zaufania między kupującymi i sprzedającymi. Więcej o tym zjawisku przeczytasz tutaj.


Jeśli rozważasz kupno lub sprzedaż nieruchomości i chcesz porady, jak zrobić najlepsze wrażenie na potencjalnych kupujących, skontaktuj się z nami. Nasz zespół ekspertów pomoże Ci sprawić, by Twoja nieruchomość zabłysła w pełnym blasku, a kupującym zapewni doświadczenie, które robi wrażenie.